sobota, 23 lutego 2013

rozmowy z chłopakami """""

                                                     rozmowy            

Rozmawianie z facetami może być trudne, jeśli nie zrozumiesz, jacy oni są dziwni! :-) Nawet jeśli twój ukochany na co dzień jest duszą towarzystwa, to nawet z tobą może niechętnie dzielić swoimi przemyśleniami.

                                     jak rozmawiać z mężczyzną?

1. Nie możesz rozmawiać z mężczyzną w sposób, jaki robisz to z kobietą.

Kobiety są prawie zawsze gotowe do zwierzeń. Jeśli obudzisz swoją przyjaciółkę o trzeciej nad ranem i zaczniesz jej opowiadać ze szczegółami o kolejnej kłótni z partnerem, zrozumie o co chodzi już po pięciu sekundach.

W podobnej sytuacji z mężczyzną będzie zupełnie inaczej - zaspany, zdezorientowany i może nawet trochę zły dopiero po ok. 20 minutach zrozumie o co chodzi.

Co zrobić w takiej sytuacji? Nie naciskaj na rozmowę, kiedy widzisz, że twój facet nie jest w nastroju lub jest zajęty jakąś pracą. Po prostu spytaj, kiedy znajdzie czas, żeby chwilę spokojnie z tobą porozmawiać. Twój ukochany z pewnością to doceni i będzie zadowolony, że może o czymś zdecydować, a ty znajdziesz kogoś, kto na pewno cię wysłucha. :-)

2. Mężczyźnie od wieków przypisana jest rola głowy rodziny.

Jeśli zaczniesz mu się żalić, choćby nawet z takiego powodu, że twoje włosy po farbowaniu zamiast brązowe są czerwone, on poczuje się za to odpowiedzialny. Czasami może być tak, że mężczyzna myśli sobie, że wszystkie kobiece nieszczęścia są spowodowane z jego winy, a to dla niego duży dyskomfort psychiczny i poczucie tego, że zawiódł.

Pamiętaj, żeby nie zinterpretować błędnie milczenia twojego faceta - zazwyczaj nie oznacza ono tego, że nie interesują go nasze problemy. Znaczysz dla niego wiele, a on po prostu może czuć, że zawiódł i nie wie, jak zachować się w takiej sytuacji.

3. Zranione męskie serca nie goją się tak szybko, jak kobiece.

Kto bardziej dba o ukochaną osobę - mężczyzna czy kobieta? Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli para ze sobą nie rozmawia, to mężczyzna najprawdopodobniej myśli, że nic złego się nie dzieje, a kobieta? Pewnie cała w środku się gotuje, wymyślając coraz to nowe przyczyny niekomfortowej sytuacji. Dlatego tak często można usłyszeć od mężczyzny, że nie podejrzewał tak nagłego zerwania związku.

Warto wiedzieć, że dla faceta jesteś ważną częścią jego świata, dlatego jak najwięcej z nim rozmawiaj o swoich uczuciach - pamiętaj, aby dokładnie dobierać słowa i używać tak zwanego komunikatu JA (czyli wyraźnie podkreślać, że mówisz o sobie, o swoich odczuciach).



4. Mężczyźni bardziej przywiązują się do osób, z którymi aktywnie spędzają czas.

Kobieta czuje wielkie motyle w brzuchu, kiedy rozmowa między nią, a mężczyzną świetnie się układa. U mężczyzn jest inaczej! Dla nich bardziej liczy się akcja, możliwość uczestniczenia w czymś nieprzeciętnym, a jeśli będą robili to z ukochaną kobietą, powodzenie w związku gwarantowane!

Wniosek jest prosty - znajdź chociaż jedną aktywność, która będzie pasowała i tobie, i partnerowi. Wspólne przygody zacieśnią wasze więzi.

5. Mężczyźni kochają rutynę.

Dla nich powtarzalne czynności są po prostu wygodne. Zmiana planów dnia, czy nawet przemeblowania w mieszkaniu mogą być dla faceta uciążliwe. Spróbuj przełożyć jego skarpetki do innej szuflady i zapomnij mu o tym powiedzieć! ;-)

Zamiast więc coś zmieniać, postaraj się razem z partnerem tworzyć pewne wasze rytuały. Dla ciebie wspólne oglądanie w milczeniu telewizji, to po prostu oglądanie telewizji. Dla mężczyzny może to być część waszego bycia razem!

Oczywiście nie wszyscy faceci i nie wszystkie kobiety zachowują się tak samo, jak w podanych przeze mnie przykładach. Jednak pięć, wydawałoby się prostych sposobów bycia, rozmawiania z mężczyzną, może znacznie poprawić relacje w związku. :) 

 

                                                          

 

                Dlaczego tak ważna jest umiejętność wyrażania emocji? Życie z osobami, które nie umieją rozmawiać o uczuciach, często staje się udręką, bo są smutni, czy rozdrażnieni, ale otoczenie nie wie, dlaczego tak się dzieje. W tej sytuacji najbliżsi często czują się winni, chociaż nie wiedzą, co złego zrobili.

Bliskie osoby nie mają dostępu do świata ludzi bardzo skrytych. Trudno taką osobę zrozumieć i jej pomóc. Nikt przecież nie posiada umiejętności czytania w myślach. Nie mówią, kiedy jest im źle, więc nie rozwiązują problemów na bieżąco, aż w końcu skumulowana frustracja doprowadza do tak dużego kryzysu, że trudno sobie z nim poradzić. W końcu negatywne emocje, zdławiony ból i gniew, mogą doprowadzić do nerwicy, depresji i chorób psychosomatycznych.

Na co dzień jesteśmy zabiegani, a nasze rozmowy ograniczają się do mówienia o problemach dnia codziennego: co spotkało nas w pracy albo na przystanku, co słychać u znajomych. I dobrze, bowiem nieustanne dysputy na tematy wagi państwowej czy światowej byłyby męczące. Są jednak chwile, kiedy potrzebujemy mówić o tym co czujemy i dowiedzieć się, co czuje partner.

Otwarta rozmowa z mężczyzną o uczuciach najczęściej jest bardzo trudna. Kiedy jednak w związku jest kryzys, czujesz, że już dłużej nie możesz żyć w ten sposób, to czas najwyższy zdobyć się na szczere wyznania obu storn. Inaczej trudno dokonać zmian. Radzimy, jak rozmawiać z mężczyzną o uczuciach.
Mężczyźni rzadko okazują swoje uczucia, a jeszcze mniej o nich rozmawiają. W dużej merze zależy to od wychowania, dziewczynka może płakać, chłopiec ma wyrosnąć na twardziela. W efekcie faceci wstydzą się ujawniać uczucia, bo to kojarzy im się ze słabością, uszczerbkiem na ich męskości. Poza tym, mężczyźni nastawiają się na realizacje zadań i celów, są bardziej zadaniowi i skierowani na zewnątrz. Kobiety mają więcej empatii, częściej zajmują się światem wewnętrznym, uczuciami i emocjami.

Jeśli twój partner w rozmowie na temat uczuć woli milczeć i te tematy raczej go odstraszają, sprawdź, co możesz zrobić, by w końcu się otworzył! 

                                                 to tyle piszcie w komentarzach  jak rozmawiać

czwartek, 21 lutego 2013

emocje w zyciu

             
                                          emocje :(                                        

„Wszystko jest na mojej głowie!”, czyli trudne rozmowy o emocjach  

Spójrz prawdzie prosto w oczy

Postrzeganie kobiet w społeczeństwie jak oraz ich role w związkach uległy wielu intensywnym zmianom na przestrzeni ostatniego wieku. Zaczęto dostrzegać w kobiecie osobę, która funkcjonuje w tym układzie w sposób równie istotny i intensywny. Przestałyśmy być „przyj-znym brzegiem" dla „niespokojnej fali", czyli mężczyzny. Naukowcy nieustannie głowią się i troją nad badaniami mającymi odkryć co warunkuje w nas (a przy-najmniej u większości kobiet) wyjątkową wrażliwość na drugiego człowieka i bardzo emocjonalne podejście do podejmowanych przez nas działań. Niezaprzeczalnie, z reguły to właśnie przyszła panna młoda bierze na swoje barki odpowiedzialność za przygotowanie całej uroczystości, jednak czy aby na pewno jest to niezbędne? Czy rzeczywiście wynika to z czystej konieczności, a może po prostu uważamy, że tylko my będziemy potrafiły stworzyć coś, co zadowoli w pełni i nas i zaproszonych gości? Może czasem warto odrobinę odpuścić? To, że ze swoim partnerem myślicie w zupełnie inny sposób, nie oznacza wcale, że nie dochodzicie do takich samych wniosków a co za tym idzie, nie podejmujecie podobnych działań. Przykładowo wybieracie kolor przybrania sali. Ty, jako kobieta masz w swojej głowie całą paletę barw i setki odcieni, które śnią ci się po nocach, on wybiera z barw podstawowych , bo „po co komplikować". W efekcie wybieracie dokładnie ten sam kolor, bo twój mężczyzna zdołał do tego czasu poznać cię na tyle, by wiedzieć, co ci się spodoba, dlatego też obdarz go większym zaufaniem a z pewnością ulży wam obojgu. Ty przestaniesz czuć, że wszystko jest na twojej głowie, a on przestanie się bać „drażliwych", do tej pory, tematów.              



  W kilku zdaniach o emocjach i sposobach ich wyrażania

Na wstępie obalmy mit. Emocje to rzecz ludzka, czyli nie tylko kobieca. Przekonanie o tym, iż tylko kobiety „odczuwają" formuje w nas społeczeństwo już od samego dzieciństwa. To „chłopaki nie płaczą" a „baby marudzą". Czyż nie byłoby paradoksem, gdyby biologia tworzyła świat pełen jednostek, które nigdy nie potrafiłyby poczuć się zrozumianymi w towarzystwie osoby, której genetyka genialnie współgrałaby z naszą? To byłoby podłe, a jest abstrakcją, dlatego nie wierzmy w nią. Jedną z podstawowych teorii dotyczących różnic w sposobie wyrażania emocji przez kobiety i mężczyzn jest opis współgrania ze sobą naszych półkul mózgowych. Nie od dziś wiadomo, że to my, kobiety posiadamy podzielną uwagę. Potrafimy jednocześnie sprzątać, gotować, czytać książkę i oglądać ulubiony film a w tak zwanym międzyczasie znajdujemy jeszcze chwilę na wykonanie telefonu do przyjaciółki. Wszystko zawdzięczamy naszemu mózgowi, w którym połączenia między półkulami pozwalają nam na taką swobodę, „roztrzepanie". Przenosząc to na grunt rozmów o emocjach- lewa półkula odpowiedzialna jest za mowę, a prawa za emocje, jeśli więc mężczyzna mający słabsze połączenia między nimi postanawia nam o nich opowiedzieć zrobi to z większym trudem niż kobieta dla której niemalże nie ma podziału między lewą i prawą. Jednakże to tylko(albo i aż) biologia i trzeba ją traktować z przymrużeniem oka, gdyż każdy z nas jest wyjątkiem od reguły.   



Kochać znaczy rozumieć

„Są ludzkie spotkania podczas których człowiek wyrzeka się masek i ról"(Grotowski), dlatego nie bójmy się szczerych rozmów i prób ubrania w słowa naszych emocji, bo każda, jeśli włożymy w nią serce i rzeczywiste pragnienie wzajemnego zrozumienia, jest udaną. Na tym właśnie polega związek by współdziałać, to nie jest wyścig ku temu kto zrobi więcej i lepiej, to gra zespołowa i nie zapominaj, że Ty i Twój mężczyzna- gracie w jednej drużynie. Nie bój się też podziału ról, zadań, niech nie wszystko będzie na Twojej głowie. Jeśli z czymś nie dajesz sobie rady oddaj mu trochę pola do popisu a z pewnością się nie zawiedziesz no... i znajdziesz w końcu czas na to, by skończyć czytać książkę, która od wieków leży na półce czekając na choćby jedną twoją wolną chwilę. 


niepwenosc w zwioskach

                                                                                     


    ...
    Związki
    Randki
    Niepewność w związku

Niepewność w związku

mgr Kamila Krocz WERYFIKACJA MERYTORYCZNA mgr Kamila Krocz Psycholog społeczny, autorka wielu publikacji dotyczących rozwoju osobistego oraz warsztatów z doradztwa zawodowego i komunikacji między płciowej.


Wiele osób, w szczególności kobiet, dotyka niepewność w związku. Zadajemy sobie pytania: „Czy to ten jedyny? Czy to z nim na pewno chcę spędzić resztę życia?”. Mimo łączącego nas uczucia, braterstwa dusz, wspólnych zainteresowań i podobnych poglądów, niepewność pojawia się w każdym związku. Szczególnie często występują obawy przed ślubem. Wtedy właśnie mamy najwięcej wątpliwości, czy to ten właściwy i jedyny na całe życie, czy dobrze robię, wychodząc za niego za mąż, czy trafnie ulokowałam uczucia. Niepewność i wątpliwości w miłości mogą destabilizować relację dwojga ludzi. J   

                                                                                     

1. Rozmowa o uczuciach

Mówienie o uczuciach jest sprawą niezwykle ważną, a zarazem tematem bardzo trudnym dla wielu mężczyzn. Kobietom łatwiej przychodzi werbalizacja uczuć, emocji, przeżyć, oczekiwań. Łatwiej im rozmawiać o tym, czy są szczęśliwe i czy czują się spełnione jako matki, żony i kochanki. Sfera emocjonalna to „świat” nieodkryty przez wielu panów, ale niechętnie chcą poznawać tę sferę. Rzeszy panom na mówienie o uczuciach nie pozwala męska duma – „Jak to, ja, taki twardy i silny facet, mogę rozmawia ć o miłości, to przecież takie mało męskie i nie przystoi prawdziwemu mężczyźnie”. Wyrażać uczucia można nie tylko poprzez rozmowę. Bardzo ważne jest, aby miłość umieć okazywać też w inny sposób. Podarujmy ukochanej chwilę sam na sam, zaprośmy ją na spacer lub kolację, kupmy czasem bez okazji kwiatka. Pamiętajmy, aby częściej ją przytulać – to przecież nic nie kosztuje, a tak wiele znaczy.
2. Problemy w związku

Związki dwojga ludzi to nie zawsze pasmo samych szczęśliwych dni, lecz także problemy dnia codziennego. Wszystkie pary przez nie przechodzą, problemy w związku są w pewnym sensie nieuniknione. Czasem chodzi o problemy z wyrażaniem uczuć, inni borykają się z brakiem pieniędzy, zdradą lub kłamstwami. Nieważne, jakiego rodzaju problemy w związku się napotyka, lecz ważne, aby umieć sobie z nimi radzić. Przede wszystkim musimy rozmawiać o sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy. Poszukajmy wspólnie rozwiązania problemu. We dwoje na pewno łatwiej nam będzie ustalić plan działania i poradzić sobie z sytuacją kryzysową, aniżeli mielibyśmy to robić samotnie.
3. Relacje w związku

Nawiązanie zdrowych relacji z partnerem to połowa sukcesu na drodze do budowania trwałego związku. Pamiętajmy, że związki, w których relacje między partnerami są szczere, mają duże szanse na szczęśliwy finał. Okazujmy drugiej połowie nasze zainteresowanie, bądźmy pomocni i sprawmy, aby poczuła się pewnie, wówczas osiągniemy spokój i szczęście. Nie da się uniknąć kłótni, sprzeczek, wymiany zdań, czasem bardzo ostrej, gdyż jesteśmy od siebie różni i mamy inne poglądy na wiele spraw. Starajmy się często rozmawiać o ważnych i mniej ważnych kwestiach – dzięki temu zachowamy bliskość i nawiążemy szczególną więź z partnerem, który doceni nasze oddanie i miłość. Niełatwo jest rozmawiać z mężczyzną o sprawach delikatnych. Jak go ośmielić? Starajmy się w prosty, jasny sposób mówić o emocjonalnych sprawach, jak miłość, seks, oddanie, namiętność. Z czasem uda nam się go przekonać do rozmowy na trudne tematy. Warto mieć świadomość, że niepewność w związku może wynikać z niskiej samooceny, lęku przed dorosłością i konsekwencją własnych życiowych decyzji, z braku poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji w relacji partnerskiej.

                                                                    to tyle piszcie w komentarzach 

                                                          

niedziela, 17 lutego 2013

pamietniki :P

                                                   coś o pamiętnikach

czemu piszemy pamiętniki :)  

Dobrze na początek było by wyjaśnić czym jest pamiętnik jak również czym jest dziennik (często, błędnie, te pojęcia są używane zamiennie).
Pamiętnik nie musi być uaktualniany systematycznie i często postanawiamy coś w nim napisać gdy już dane wydarzenie przeanalizujemy w swoich myślach, wtedy też obok suchego sprawozdania pojawiają się subiektywne komentarze i nasze myśli.
Co do dziennika - jego funkcja sprowadza się raczej tylko do spisania samych wydarzeń bez ich analizy.

ludzie piszą pamiętniki bo czasami lubią przelać swoje emocje na kartkę właśnie w ten sposób. zdarza się iż człowiek nie ma komu się wyżalić ze swoich problemów.. wtedy bierze czystą kartkę i długopis, i zaczyna opisywać swoje emocje i rozterki z którymi nie potrafi sobie poradzić. Po jakimś czasie człowiek lubi wrócić do wspomnień czytając właśnie kartki z pamiętnika, niezależnie od tego czy te wspomnienia były smutne czy szczęśliwe. 

Ludzie piszą pamiętniki, ponieważ jest to fajne uczucie kiedy po kilku latach wracach do starych wspomnień :)) Blogi powstają w taki sposób,ze loguje się na stronę i pisze na swojej stronie jakieś rzeczy. ;))

Ja piszę pamiętnik, bo dzięki temu mogę łatwo uporać się z emocjami. No i to świetny sposób na nudę. Fajnie jest też, kiedy czytam jakieś z przed paru lat. Wtedy przeważnie leżę ze śmiechu. Szczerze to polecam : )

                                             w czym  pomaga pamiętnik

Pamiętnik pomaga nam też pozbyć się negatywnych myśli. Możemy go traktować podobnie jak rozmowę z przyjacielem i w równym stopniu a nieraz w większym taka ‘rozmowa’ rozładuje stres i pomoże w osiągnięciu spokoju ducha.

Nawet jeśli ktoś nie docenia tych wszystkich zalet jakie daje nam spisywanie swoich myśli nie powinniśmy zapomnieć o chyba najważniejszym darze jaki otrzymujemy w zamian za prowadzenie pamiętnika – to co zapisałeś pozwoli poznać Twoja historię i doświadczenia następnym pokoleniom a co za tym idzie pamięć o Tobie może przetrwać o wiele dłużej niż wszystko inne czego  w życiu dokonasz.

Wielu ludzi jest jakoś tak skonstruowana, że ciągle musi się czegoś o sobie dowiadywać, albo od samego siebie albo od innych. Ta cecha przybiera różne natężenie i różne formy ekspresji, ale pisanie o sobie w kajecie czy na blogu jest chyba najpowszechniejsza formą. I na ogół robią to kobiety, dziewczynki, jakby były bardziej odważne w dochodzeniu do prawdy o sobie, nawet przykrej.

Faceci na ogół uważają, że takie bleblanie to jest poniżej ich jakże wysoko uorganizowanych umysłów i smażą jakieś wypoty o polityce, zawodach żużlowych czy innej fizyce kwantowej i przeważnie to nikogo nie obchodzi, ale ich podnieca niezwykle. Bo co mają bidni robić. Trzeba jakoś sobie zrekompensować ten strach przed prawdą o samym sobie:>

Facetka szybciej weźmie na klatę wypowiedź jakiejś frustratki czy zawistnicy, że jest beznadziejna, będzie dociekać a dlaczego ona mi to powiedziała i dojdzie w końcu do jakichś konstruktywnych wniosków. Facet co najwyżej zmiesza z błotem kogoś kto śmiał myśleć o nim inaczej niż on sam.

Facetka potrzebuje też popławić się w cieple stada klepiącego konfidencjalnie po dupci z zapewnieniem, że jest świetna.
Jedynymi facetami, którzy nie boją się pisać o swoich słabościach i mają w dupie wzorzec maczomena są geje. Sama znam takich co piszą i wiem.


Co zaś z resztą, z tymi, którzy nie pisali i nie czują potrzeby pisania pamiętników.?

Tym to ja zazdroszczę normalnie. Dla mnie są to ludzie, którzy nie potrzebują realizować swojego życia w pisaniu o nim czy czytaniu o życiu innych. 

Choć uważam, że czasem by im to pomogło, ale z drugiej strony jak by się tak zapamiętali w tym zwierzaniu, to by zapomnieli o tym, że są skutecznymi aktywistami i kto by tak pracował od rana do nocy:D

Podsumowując i odpowiadając na postawione pytanie, ja powiem tak:

Piszę, więc jestem:>     

                                                piosenki  o pamiętniku wato przeczytać tego posta  :)

PA :P

niedziela, 10 lutego 2013

o miłości :*:*

                                                           miłość

    dzisiaj post o miłości jak ona jest          


  Mamusiu...?

- Tak, Skarbie?

- Co to takiego jest Miłość?

- Wiesz Córeczko, to takie wielkie szczęście.

- Jak wielkie Mamo?

- Tak wielkie jak przy znalezieniu czterolistnej koniczynki, której mozolnie szukaliśmy całe życie. Jednak niektórzy zrywają koniczynę, tymsamym zabijając ją. Suszą i wklejają do albumu wspomnień. Tak niewolno. Aby Miłość nie umarła trzeba o nią dbać, pozwolić Jej oddychać.- Mamusiu czy ty w takim razie ususzyłaś Tatusia?
                                            historie miłości ale nie moje
                 - jak ludzi, których wszystko łączyło, może zacząć wszystko dzielić?
- Nie chciała się zakochać.Miała niemiłe doświadczenia.Szukała pocieszenia,nic więcej.. chciała się pozbierać,bo mała już wszystkiego dosyć.I wtedy pojawił się On...małymi krokami odbudował jej serce. rozkochał ją w sobie. i odszedł.. wszystko zaczęło się od nowa.
 

.- -myślisz ,że moglibyśmy być razem szczęśliwi? -tego akurat jestem pewny w stu procentach. - w takim razie dlaczego ... - wiesz mała , wiele bym dał by wrócić do tamtego czasu , gdy mogliśmy być razem. teraz ja mam kogoś ty także , więc widocznie nie byliśmy sobie pisani. - ale ja .. - tak wiem ja też.
 

.- po wielu przejściach postanowiłam dać kolejną szansę miłości. lecz,gdy po kilkunastu dniach chodzenia chłopak wyznał mi ,że zrobi dla mnie wszystko i chce spędzić ze mną resztę życia , wyśmiałam go i już wiedziałam ,że miłość jest zbyt przereklamowana , by mogła być prawdziwa.
 

.- "Nie interesuje mnie facet , który weźmie mnie na jedną noc , a później wypluje jak zużytą gumę do żucia i sięgnie po następną, nie pamiętając nawet mojego imienia ."
 

.- "Kiedyś założyłam się , że zostanę starą panną. I wiecie co? Wygram ten cholerny zakład."
 

.- "Wiesz na czym polega iluzja?Pokazałeś mi , że mnie kochasz. Uwierzyłam . Obiecywałeś coś czego nigdy nie miałeś zrobić. Nadal wierzyłam. Zostawiłeś mnie. W to uwierzyć nie mogłam. Już wiesz? Iluzja to coś , na co ludzie mówią: niemożliwe , przecież to było takie realne! Dziękuję ci za Twoje czary, ale wybacz nie będę kolejnym królikiem wychodzącym z twojego zakłamanego kapelusza."
 

.-dostałam wszystko o co walczyłam.odzyskałam coś co myślałam,że straciłam na zawsze. moje życie zmieniło się się w tak krótkim czasie w niewyobrażalny sposób.powinnam być szczęśliwa, bo w końcu te wszystkie łzy, cierpienia i nerwy nie poszły na marne. lecz mimo wszystko,gdybym mogła cofnąć czas nie zastanawiałabym się ani chwili.wybrałabym zupełnie inny kierunek swojego życia. tak.dostałam wiele, ale straciłam jeszcze więcej.czasu nie cofnę, ale mogę zacząć od początku.kolejny cel życia.
 

.- kochasz kogoś całym sercem . kochasz jego najsubtelniejsze ruchy warg , dłoni , kochasz jego wzrok . nieważne , czy będzie mrużył oczy przed słońcem czy patrzył na Ciebie z pożądaniem . kochasz dźwięk jego głosu , kochasz sposób w jaki łapie Twoją rękę , kochasz jego oddech na swoim karku , kochasz te głębokie i długie pocałunki , podczas których " rysuje " Ci wzory opuszkami palców pod bluzką , kochasz jego zapach .. zapach najlepszych w świecie perfum połączony z nikotynowym dymem , kochasz jego włosy , momenty , kiedy przytula Cię tak mocno , że nie możesz złapać oddechu . kochasz każdą rzecz , która Ci o nim przypomina . kochasz bajzel , który robi Ci w pokoju za każdym razem , kiedy Cię odwiedza . kochasz w Nim wszystko , dosłownie wszystko . a teraz każą Ci się kurwa jebana odkochać .

.- pozostało mi tylko bezradne wzdychanie i mimowolne kierowanie wzroku w górę , kiedy na twoją myśl oczy napełniały się łzami , a serce przepełniała świadomość , że nie będzie dobrze . racjonalne myślenie mówi mi , że nigdy nie będzie tak , jakbym tego chciała . nigdy już nie poczuję smaku ust , których widok tak ubóstwiam .
 

.- ej dziewczyno! nie rezygnuj z marzeń przez jakiegoś   gówniarza. weź poduszkę i płacz przez całą noc,

ale potem nie uroń przez niego ani jednej łzy
 

.- Dziewczyno nigdy nie wierz facetowi który mówi prawdę tylko wtedy kiedy się pomyli
 

.-Mężczyzna który nie potrafi skopić się nie jednej kobiecie nie jest wart żadnej
 

.- Nie mów , że chciałabyś jebnąć uczuciami o ścianę , bo próbowałam , a to gówno odbiło się i jebnęło mnie z podwójną siłą .
 

.- Kochamy się, choć nie potrafimy razem być...

.- a On? mógłby dawać korki z chamskiego bycia, ogromnej obojętności i braku uczuć. Jest w tym świetny.
 

.- albo nie umiesz, albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko, nawet miłość.
 

.- i jestem pewna, że Ona nigdy nie będzie mną i nigdy mnie nie zastąpi.
.- ZAPIJ, ZABIJ, ZAPOMNIJ
 

.- Gdyby koniec świata zależał od uczuć to dawno byłoby po wszystkim .
 

.- Jeszcze zatęsknisz kurwa zobaczysz .
 

.- Jesteś jedyną osobą , o której chciałabym zapomnieć.
 

.- Nie Jestem dziewczyną którą się zalicza. Jestem taką która dużo pije, pali papierosy chodzi w dresach, brzydzi się miniówkami, i lubi łamać facetom nosy za to że w przeszłości złamali mi serce
.- brakuje odwagi, a tak bardzo zależy.
 

.- Jesteś jak stara piosenka, której nie słuchałam od dawna, ale której tekst znam wciąż na pamięć.
.-- może tylko muzyka potrafi zagłuszyć chore serce?
 

.- zamykam oczy, w ciemności widzę zarys planu, od razu powieki kaleczy światło tamtych dni, spisaną historie bezpowrotnych chwil.'
 

.-  i strasznie dziwne jest  ,że po pół roku ''miłości'' można aż tak zmienić stosunek do człowieka.

iech trwa beze mnie
 

.- co ja takiego zrobiłam , że dopierdalasz mnie z każdej strony? czym Ci zawiniłam? za jakie grzechy, kurwa?
 

.- czasami nie przestajesz kochać, ale potrzebujesz już mniej.
 

.- Chciałabym po prostu do niego napisać, dowiedzieć się co u niego, czy jest szczęśliwy, czy wszystko jest tak jak chciał, wiem, że i tak nie powiedziałby mi niczego nowego, ale kurwa, niech da jakikolwiek znak życia. Moje oczy tęsknią za jego zielonymi tęczówkami, opuszki moich palców za jego ciałem, dłonie za dłońmi, usta za ustami, język za jego smakiem, moje ciało za jego ciepłem, uszy za tonem jego głosu, gdy mówił, że mnie kocha, nos za jego zapachem, a ja za nim. Po prostu. Od niego nie chcę niczego, za to od świata chcę bardzo wiele, bo chcę jego, znów, choć na chwilę. I tu nie ma innej opcji, którą ktoś chce ode mnie wywalczyć niczym aktor sterujący kukiełką. Nie przestanę go kochać i szkoda, że nikt nie bierze tego pod uwagę w planach na resztę mojego życia.
 

.- zbyt łatwo żyło by się nam, z możliwością wymazania każdego niechcianego wspomnienia .
 

.- najbardziej bolesna jest przeszłość która już nie wróci .
 

- Wyglądała pięknie jak nigdy, podeszła do niego i usiadła na kolanach. Przejechała dłonią po jego twarzy i z słodkim uśmiechem wypowiedziała jedno, magiczne słowo ` Wypierdalaj `
 

.- Wiesz, co się dzieje, kiedy kogoś zranisz? Kiedy kogoś zranisz, zaczyna Cie mniej kochać.
 

-znienawidź jeszcze bardziej, albo zacznij mnie szanować.
 

.- Nie odchodź... twoje usta zbyt dobrze mi smakują... niech inni patrzą, pragną, żałują...
 

.- róży bez kolców, człowieka bez zła, miłości bez bólu -nie znajdziesz.
 

.- na chwilę zapomniałam, że faceci to ostatnie skurwysyny. dzięki, że mi o tym przypomniałeś.
.- bo ja w finale i tak ci nie zaufam to przez ten bagaż doświadczeń a ty pomyślisz "suka".
 

.- Dlaczego serce kocha tylko to, co może stracić?
 

.- Powiesz mi 1000 słów, zrozumiem 100, zapamiętam 10, ale w żadne nie uwierzę
.- Boże widzisz a nie grzmisz. Spuść nogi i kopnij kogo trzeba!
 

.- Co z tego, że go kocham, jak nie mogę z nim być.
 

.- Wie pani, miłość może się znudzić. Nie można przez 24 godz. na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać bo drętwieją mięśnie.
 

.- "Kocham Cię" - dwa słowa, które potrafią zniszczyć przyjaźń... "Zostańmy przyjaciółmi" - dwa słowa, które niszczą miłość..

                                                   to tyle na dzisiaj bo za długi będzie post, miłego czytania :)